Dużo pozytywnych opinii słyszałem na temat treningu z wykorzystaniem platformy wibracyjnej. Ktoś używa? Chyba sobie zainwestuje w coś takiego, muszę tylko trafić na korzystną ofertę. Gdzie szukać? W jakich sklepach?

Nom, ja to powiem, że jeszcze kilka lat temu to nie było w kraju zbyt dużego wyboru jeśli chodzi o urządzenia do ćwiczeń w domu, a teraz naprawdę można sensowne rzeczy znaleźć, zwłaszcza w sklepach online.

Mojej babci to by się przydały takie wibrujące urządzenia. Ona to musi schudnąć, bo wyniki badań ma nie najlepsze. Szukam dla niej w sumie jakiś ćwiczeń, która mogłaby wykonać sama...

Musiałabym schudnąć i tak sobie myślę, czy kupić taką matę do ćwiczeń. Tylko nie wiem na ile to jest skuteczna metoda...Nie chciałabym wydać kilku tysięcy, żeby się potem okazało, że będę ważyć tyle samo ;PP

Na siłownię kiedyś chodziłem, ale szczerze to mnie strasznie nudzą te ćwiczenia. I jeszcze na dodatek dostawałem kompleksów od tych koksów, którzy tam ćwiczyli:P także staram się coś tam trenować w domu, jakieś pompki, grzbiety takie rzeczy. Bez żadnych urządzeń, full natural ;>

Oj nie doradzę. Ja raczej nigdy nie miałam problemów z otyłością, wręcz przeciwnie :P Jakbym wszedł na taką matę, to by mi co najwyżej skórę i kości wytrzęsło ;-)

Swego czasu było dużo reklam w tv takiego sprzętu. Pasy wibracyjne, jakieś maty...nie wiem na ile to działa, bo nigdy nie miałem okazji przetestować takiego sprzętu. Ciekawe w sumie.

Moja historia jest taka, że chciałam schudnąć po ciąży. Mąż wynalazł mi w necie platformę wibracyjną Power Board ( www.casada.pl/Products/33/Power-board) i na niej ćwiczę już od dwóch miesięcy. Działa! A najlepsze, że wcale nie trzeba się jakoś natrudzić przy ćwiczeniach. Wystarczy stanąć na platformie żeby wibracje dotarły do wszystkich mięśni, można też dołożyć ćwiczenia i wtedy bardziej są stymulowane konkretne partie mięśni. Polecam

Odkąd wziąłem ślub to zacząłem tyć. Żonka dobrze gotuje to fakt. Najgorsze że wszystko mi idzie w brzuch. Nóżki chude, a brzuch jak bęben...strasznie to jest wkurzające. Chyba się zapiszę na jakąś siłownię.

Jedno jest pewne, za taki sprzęt, ale profesjonalny to już trzeba trochę zapłacić. Nie ma go wierzyć w gruszki na wierzbie, że platforma za kilka stówek będzie cokolwiek działała ;P także warto na zwrócić uwagę.